środa, 17 września 2008

Hodowla szaranczy
Jest wiele gatunkow szaranczy.W hodowlach najczesciej spotyka sie szarancze wedrowna Locusta migratoria jak i bardzo podobna szarancze pustynna Schistocerca gregaria.Oba te gatunko hoduje sie w taki sam sposob.Mysle,ze w sumie wszystkie szarancze potrzebuja podobnych warunkow bytowania i rozmnazania.
Moje szarancze hodowalam w szklanych zbironikach przykrytych siatka na tyle gesta by mlode nie uciekaly.Sa naprawde niewielkie i czesto mozna je znalezc wszedzie tylko nie w zbiorniku.
Zaczne od poczatku czyli od dorolych osobnikow.Do pojemnika dla szaranczy , wkladam zwykly plastikowy pojemniczek z wilgotnym,nie mokrym, torfem.Temperature utrzymuje na poziomie 30-35oC. Uzyskuje ja wkladajac pod pojemiki kabel lub mate grzejna i uzywajac termostatu by nie przegrzac owadow.Mozna podniesc temperature nawet troche wyzej jednak rozwoj trwa zbyt szybko i jak wynika z moich obserwacji, owady nie sa do konca w pelni sil.Sa jakby troche slabsze.byc moze dlatego,ze mialy zbyt krotki czas na calkowity rozwoj.Pojemnik z torfem nalezy wymieniac co 6-8 dni.dobrze jest umieszczac kazdy pojemniczek w osobnym pojemniku by szarancze byly mniej wiecej w jednym wieku czyli podobnej wielkosci po wylegu.U szaranczy nie spotkalam sie z kanibalizmem lecz dochodzily mnie sluchy o takowym.Jest to zapewne wynikiem slabego karmienia.Jednak umieszczajac dorosle owady z mlodymi,te pierwsze moga je zadeptac.Pojemnik z torfem nalezy codziennie spryskiwac,wyjmujac go z insektarium.Same owady nie lubia wilgoci, wrecz przeciwnie musza miec sucho.Nalezy uwazac by nie zalac jaj gdyz zgnija.Jajka szybka powiekszaja swoja objetosc i po ok. 14 dniach wylegaja sie mlode.wychodza z torfu jak malenkie grzyby.Mlode maja wielkie glowy przy stosunkowo niewielkim tulowiu.Po wyjsciu, smiesznie rozprostowuja sobie malenkie cialko.Jest to bardzo ciekawy widok.Takie malenstwo a wie co ma robic.Przez pierwszy dzien mlode nie pobieraja pokarmu.zaczynaja jesc na drugi dzien.Po kazdej wylince mlode sa coraz wieksze.rosna "w oczach' .Owady po zrzuceniu ostatniej wylinki rozposcieraja skrzydla i susza je.Dopiero po kilku godzinach je skladaja,sa wowczas prawie biale i bardzo delikatne.Zdarze sie dosyc czesto,iz podczas ostatniego linienia traca konczyny,Smiertelnosc tych owadow od momentu wyklucia do stadium imago jest bardzo niewielka,ginie moze 1% wylegnietych owadow.Natomiast trafiaja sie anomalie typu szarancza miniaturka lub tez bez skrzydel lub odwloka itp.te od razu skarmiam by przypadkiem nie romnozyly sie i nie przekazaly potomstwu zlych cech.Dobrze jest gdy w insektarium znajduja sie jakies patyki,wowczas owad wiesza sie na nich do gory nogami i wyslizguje sie z wylinki.Po ok 27-30 dniach szarancze zaczynaja sie kryc.Dorosle samce maja zdecydowanie mniejsza glowe.Zatem z rozrozniemiem plci nie ma specjalnego problemu.Samice ogolnie sa wieksze, maja mocniej zbudowany odwlok.Jjajka samica niemal wklada do pojemnika z torfem na sam spod.wowczas jej odwlok jakby sie rozciagal,jasnial i trwa to kilka do kilkunastu minut.czasami dluzej.Po okolo 14 dniach od zniesienia jaj legna sie mlode.Maja ok. 0,5 - 0.7 cm dlugosci i sa jasnobrazowego koloru.W temeraturze ok 35oC i niskiej wilgotnosci rosna blyskawicznie.Pierwsza wylinke zrzucaja po 4 dniach.Po 8 dniach maja juz ok.1,5 cm i sa po drugiej wylince.mlode zmieniaja kolor bezowy najpierw na szary nastepnie na czarny.jedza bardzo duzo trawy, mlecza i perzu,.W zimie rowniez mona perz znalezc pod sniegiem.jest wowczas gorszym pokarmem i odbija sie to na owadach takze w zimie mozna wysiac rzezuche lub pszenice do pojemnikow i wstawiac szaranczom.Zielonego nakladam im nawet 3x dziennie gdyz w tak wysokiej temperaturze trawa szybko wysycha.po 10 dniach maja juz 2 cm dlugosci.rosna tak szybko,ze po trzech tygodniach sa juz doroslymi osobnikami.
Reasumujac, w tem. ok 35oC, po trzech tygodniach od wyklucia szarancze przeksztalcaja sie w ostateczna forme imago, dodajac do tego14 dni na wyleg jaj to caly proces trwa troche ponad 30 dni.Owady dobrze znosza duze zageszczenie, musza miec jednak odpowiednio duzo karmy.Owadom nigdy nie podawalam wody, wystarczyla im swierza zielenina.
Jest to bardzo ciekawy owad do obserwacji i swietna karma dla wszystkich terraryjnych zwierzat.Kameleony jemenskie wrecz kochaja szarancze.W przeciwienstwie do swierszczy szarancza niezjedzona a pozostawiona w terrarium nie zrobi krzywdy Twojemu pupilowi.swierszcze potrafia ugryzc szarancza nie.