czwartek, 8 września 2011

I znowu jesien. Czas szybko leci. Raczej nic ciekawego u mnie sie nie dzieje, poza tym, ze czuje sie wzglednie dobrze. Moje psy wygladaja swietnie i sa kochane :). Nie wiem co bym zrobila bez nich, nie wiem czy nie strzelilabym sobie w leb. Dobrze, ze sa ze mam dla kogo zyc i ktos bezwarunkowo zyje dla mnie. Ta wspaniala mysl trzyma mnie przy zyciu i mam jakis cel. Trudno jest zaistniec bez celu. W kazdym razie ja nie potrafie.

Brak komentarzy: