piątek, 2 stycznia 2009

Agamy blotne (Physignathus cocincinus)

Samiczka niezwykle wczesnie zlozyla jaja. Byly 4 sztuki. Nie byly puste. Bardzo urosly podczas inkubacji, wrecz kilkakrotnie. Po 101-103 dniach, w temp. 27-28oC, wykluly sie piekne 4 malusie agamki. Jedna z nich nie ma palcow u jednej przedniej nogi i pozostal jej tylko jeden palec po tej samej stronie, u tylnej nogi. Tak do konca nie wiem czy urodzila sie bez paluszkow czy tez zbyt mocno przkleily sie do skorupki jaja i urwala klujac sie. W kazdym razie nie przeszkadza jej to w poruszaniu sie a to jest w koncu najwazniejsze. Trzy jaja pocily sie bardzo mocno, byly prawie cale mokre ,tuz przed wykluciem, czwarty maluch wyklul sie bez pocenia jaja. Samo klucie trwa dosyc dlugo. Maluchy po przerwaniu skorupki jaja, bardzo dlugo leza jakby bez zycia. W koncu jednak zbieraja sily i wyciagaja sie ze skorupki. Na drugi dzien juz wcinaly male mole woskowe,umaczane w witaminach. Zauwazylam,ze jaszczurki nie tak bardzo potrzebuja zarowki UV jak witamin i wapnia. Trzymalam jaszczurki tego samego gatunku i z tego samego legu w dwoch roznych terrariach. Jedne w terrarium z zarowka UV a drugie w terrarium ze zwykla grzejna zarowka. Po kilku miesiacach nie bylo w sumie u nich zadnych roznic. Wygladaly tak samo dobrze. Zatem bardzo wazne jest obfite karmienie i witaminy wowczas zwierzeta beda rosly szybko i zdrowo. Owszem, dobrze jest dolozyc do tego wszystkiego zarowke UV. Rowniez bardzo wazne sa witaminy ,czesto podawane doroslym jaszczurkom, obojetnie jakiego gatunku. Czytalam wiele postow na temat np, kameleonow jemenskich. Hodowcy opisywali swoje klopoty z samiczkami,ktore zniosly jaja,nawet zdychaly z wyczerpania. Moje samiczki dostaja male porcje owadow codziennie, 4 x w tygodniu podaje na zmiane, 2xwapno i 2x witaminy.obojetnie jakie aby sypkie i dla gadow. Znosily kilkakrotnie w sezonie jajka i to jedna dosyc duzo gdyz ok 60 jaj i nigdy nie mialam klopotow z ich zdrowiem po zniesieniu ich. Byly silne i rzeskie. Zaraz po zlozeniu jadly z wilczym apetytem, tak tez robily do ostatniego dnia przed zlozeniem jaj.Tak a'propo kameleonow jemenskich.musze zmienic samca. Ostatnie jaja byly puste choc samczyk jest wyjatkowo oswojony i kocha byc karmionym ;) jednak musi byc juz dosyc wiekowym okazem,nie wiem ile ma lat, to widac,ze jest juz w"podeszlym wieku".Staruszek pozostanie u mnie do konca.
Dzisiaj mija 7 dnia od wyklucia sie maluchow. Sa rzeskie i calkiem ladnie jedza. na poczatku czesto podaje maluskie mole woskowe by rozepchac zoladeczek maluchow. Mole sa smaczne i tluste. male jaszczurki w momentach zagrozenia udaja zdechle. smiesznie to wyglada gdyz malusia agama jest sztywna i nie rusza sie. jednak gdy poczuja mozliwosc ucieczki robia sie blyskawicznie szybkie. jeszcze nie widac by akceptowaly czlowieka tak jak dorosle agamy. na pewno potrzenuja do tego czasu.

Brak komentarzy: