niedziela, 5 września 2010

Wczoraj pojechaly dzieci do Niemiec, Agata i Grzesiek. Z jednej strony ciesze sie, ze Grzesiek zdecydowal sie na samodzielnosc z drugiej zas czuje wielka pustke. Wprawdzie Grzesiek caly dzien spoedzal przy komputerze to jednak sama swiadomosc, ze jest w domu dawala mi namiastke rodziny. Teraz nie mam jej w ogole.Mam swoje psy i tym musze sie zajac by nie zwariowac.

Brak komentarzy: